Spekulacje walutowe - nowy status quo
Koniec II wojny światowej przyniósł nowy plan na nowe status quo i ład gospodarczy. Podwaliną pod stabilny system światowy miała być wymienialność walut i prawa rynku. Umowa z Bretton Woods zamrażała kursy walut wobec siebie a stabilność była oparta na nowo rodzącej się sile gospodarki U.S.A. Obowiązywał parytet - wymienialność dolara na złoto. Jednak po latach w 1971 roku U.S.A wycofały się z gwarantowania stałego kursu dolara wobec złota. W 1971 roku runął system ustalony w Bretton Woods, waluty zostały upłynnione. Od tamtej pory duża część kapitału, który do tej pory przeznaczany był na inwestowanie w nowe technologie i tworzenie miejsc pracy, została skierowana na rynki walutowe.
Rynki walutowe - globalne kasyno
Rynki walutowe, pełnią trochę rolę globalnego kasyna, gdzie spekulacje walutowe są normą. Spekulacje walutowe - czyli kupno i sprzedaż walut po korzystnym kursie wymiany. Spekulacje walutowe stały się w ostatnich latach na tyle opłacalne, że wiele banków m.in. Barclays, Chase Manhattam i Citicorp skoncentrowała swoją działalność właśnie w okół międzynarodowego rynku walutowego - zwanego Forex lub FX (od Foreing Exchange). Rynek walutowy forex działa 24h na dobę a zyski i koszty są bardziej opłacalne od udzielania kredytów czy grania na giełdzie. Spekulacje walutowe na ogromne sumy mają miejsce codziennie na rynku walutowym, jedne z najbardziej spektakularnych spekulacji walutowych miały miejsce w 1993, gdy dokonano ataku na funta brytyjskiego. Obrót dzienny na rynkach finansowych świata przekracza 1200 miliardów dziennie, co oznacza, że dzienny obrót jest większy od największego rocznego PNB gospodarki świata - U.S.A. Jeśli doszło by więc do spekulacji walutowej na dużą skalę na polską walutę, Polska nie była by w stanie obronić wysokości złotego. Dlatego też szansą staje się zmienienie polskiej waluty na euro, które jest walutą znacznie silniejszą.
Siła w ręku spekulantów
Jeszcze 30 lat większość transakcji walutowych (ok 80%) prowadzonych było by uzyskać pieniądze na zakup produktów, ropy na innowacje itp. Dzisiaj według Bernarda Lietaera - profesora Uniwersytetu Louvain - procent kapitału obracanego na rynkach walutowych z myślą o zainwestowaniu go w realną gospodarkę spadł do niecałych 3%. Łatwo więc obliczyć, że spekulacje walutowe na rynkach walutowych liczą obecnie około 97%! Spekulacje walutowe to niebezpieczny proceder, który podważa suwerenność państw. Jeśli spekulanci nie są zadowoleni postawą państwa w danej kwestii mogą wyprzedać jego walutę powodując bardzo ciężkie konsekwencje, takie jak osłabienie waluty, spadek siły nabywczej, załamanie się gospodarki, a co za tym idzie protesty społeczne... Żaden bank centralny nie będzie w stanie przeciwstawić się sile międzynarodowych spekulantów ponieważ nawet największe banki centralne nie posiadają tak wysokich rezerw walutowych. Według obliczeń, w wypadku zmasowanego ataku spekulacyjnego banki centralne nie utrzymały by kursu swojej waluty w jako takiej stabilności dłużej niż jeden dzień!
Sprawdź też:
Spekulacje walutowe na wikipedii
Dlaczego 95% graczy FOREX przegrywa pieniądze?
poniedziałek, 21 grudnia 2009
Spekulacje walutowe na rynku walutowym
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz